sobota, 12 grudnia 2009

First Christmas Cards...







Myślałam, że kartek świątecznych w tym roku nie będę robić ... Ale jednak pewna bliska mi osoba zamówiła u mnie dwie sztuki i ... chyba się zaczęło. Z małym poślizgiem ale jednak coś z tego będzie:)
Karteczki są wynikiem odwiedzin na stronie Mirabell :)
Kursik powalił mnie na kolana i sama postanowiłam spróbować:) Muszę przyznać, że bardzo mi się to spodobało i na pewno tego typu wytwory pojawia się jeszcze na blogu:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz